Modelarstwem interesuję się od wczesnych lat Szkolnych, pierwszy model jaki zbudowałem co prawda z pomocą kolegi to model kartonowy z "Małego Modelarza" samolotu PZL-23 Karaś. Następne modele kartonowe budowane już samodzielnie to PZL-37 Łoś, PZL P-11c, Supermarine Spitfire, Halifax oraz wiele innych wśród których były także modele czołgów, statków i okrętów. Modelarstwo plastikowe to modele takich firm jak Italeri, Revell itp. w skali 1/72 samoloty, czołgi i skala 1/32 czołgi.

Następny etap mojego modelowania to model żaglowca z drewna Galeonu Jan Chrzciciel, pierwszy numer czasopisma DeAgostini z elementami do budowy modelu spostrzegłem w jakimś sklepiku z gazetami i po krótkim namyśle zapada decyzja o budowie. Samo kompletowanie czasopism z zestawami do budowy modelu nie przedstawiało najmniejszego problemu, problem to zakup dodatkowych materiałów takich jak kleje, farby, bejce, lakiery, dodatkowe drewno, różne gatunki.

Praca nad modelem trwała z przerwami kilka lat i kosztowała mnie wiele trudu i rozwagi, wydawało by się że montaż z zestawu gotowych elementów to nic trudnego, jednak modelowi trzeba było poświęcić wiele cierpliwości i czasu.